W miniony weekend na Stamford Bridge odbył się niezwykle emocjonujący mecz pomiędzy drużynami Chelsea i Wolves. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 4-2, mimo że na przerwę to gospodarze prowadzili 2-1. Mecz rozegrano 4 lutego o godzinie 14:00 w ramach 23. kolejki Premier League. To było niezwykle widowiskowe starcie, które dostarczyło kibicom wiele emocji.

Chelsea vs Wolves 2-4: Niespodziewane zwycięstwo gości na Stamford Bridge

W sobotnie popołudnie na Stamford Bridge odbył się mecz 23. kolejki Premier League pomiędzy gospodarzami - Chelsea, a przyjezdnymi - Wolves. Mecz zakończył się zaskakującym wynikiem 2-4 na korzyść drużyny gości, której zawodnicy zaprezentowali znakomitą grę, nie pozostawiając wątpliwości co do swojej przewagi na boisku.

Jubileuszowy gol C. Palmera w 19. minucie dał Chelsea prowadzenie, jednak nie na długo. Matheus Cunha wyrównał wynik już trzy minuty później, a następnie dodał kolejnego gola dla Wolves w 63. minucie. Chelsea próbowała odrobić straty, ale kolejne trafienie Cunhy oraz bramka przed końcem meczu ustaliły wynik na 2-4 dla Wolves.

Atmosfera na Stamford Bridge była niesamowicie elektryzująca, z kibicami dopingującymi swoje drużyny przez cały mecz. Niemniej jednak, to gracze Wolves okazali się skuteczniejsi, wykorzystując każdą okazję, jaką stworzyli sobie na boisku.

Po meczu obie drużyny miały przed sobą trudne wyzwania. Chelsea zmierzy się następnie z Aston Villą, Crystal Palace oraz Manchesterem City, podczas gdy Wolves będą walczyć z Brentford, Tottenhamem oraz Sheffield United.

Warto również zwrócić uwagę na dyscyplinę zawodników, którą niektórzy mogliby określić jako zbyt agresywną. Żółte kartki były wypisywane zarówno gospodarzom, jak i gościom, co świadczyło o zaciętości, z jaką obie drużyny dążyły do zwycięstwa.